Powrót do źródła
Rozdział 9
Część 2
W nocy, kiedy Lena zasnęła na chwilę, Maks wyjął stary dysk SSD z podwójnego dna walizki. Przechowywał go latami. Nigdy nie miał odwagi go otworzyć. Do teraz.
Podłączył go do laptopa i odpalił terminal.
./decrypt.sh -k “HumanFactor2021”
Dysk zaszumiał.
Na ekranie pojawiła się sekwencja liter i cyfr, które wyglądały jak bełkot. Ale nie dla niego.
To był kod.
Dane, które pobrał wtedy z serwerów Infosec Pulse. Część z nich zaszyfrowana — reszta… fragmenty rozmów, tajemnicze pliki z nazwami w stylu Observer_Cache.log, LUX_ENV_UPGRADE.exe.
Jednak zanim zdążył zagłębić się dalej – ping.
Powiadomienie.
📧 Nieznany nadawca: oldman@retrodot.pro
Temat: Masz go, prawda?
Nie odpowiadaj tutaj. Za 2 dni w kawiarni "Signal" w dzielnicy Stare Miasto. Sam. Bez niej. Kamery tam ślepna o 15:45. Jeśli masz ten dysk, czas go zrozumieć. Oni nie czekają.
Maks poczuł, jak zimny dreszcz przebiega mu po plecach.
Nikt nie wiedział, że ten dysk jeszcze istnieje.
Oprócz niego.
– Lena… muszę iść gdzieś za dwa dni – powiedział cicho.
– Sami nie rozwiążemy tego wszystkiego, prawda? – spojrzała na niego poważnie. – Masz sekrety, ale ja też mam intuicję.
Nie będę ci przeszkadzać. Ale wróć. Z odpowiedziami.
Komentarze
Prześlij komentarz